Napad na bank

Staliśmy w kolejce w banku, kiedy nagle z hukiem rozbiły się szklane drzwi. Zbił je ochroniarz, rzucony na ziemię przez wbiegających do środka bandytów. Napastnicy strzelili w powietrze i kazali nam rzucić się na ziemię. Zamaskowani bandyci błyskawicznie sterroryzowali kasjera i zabrali worek pełen pieniędzy. Rabusie mieli jednak pecha – …