Zawrat na skiturach

W kwietniu udało nam się wybrać z Witkiem i Marcinem na skitury – jak za starych, dobrych czasów, bo w tym składzie w górach nie byliśmy razem od… 2008 roku, czyli pięciu lat. Do Zakopanego dotarliśmy o drugiej w nocy, z drobnymi przestojami w Poroninie (Witek: „Ten kierowca z naprzeciwka …