Zima za zachodnią miedzą

W styczniu i lutym 2011 wyjechałem służbowo do fabryki w Bayreuth we Frankonii. Krótkie zimowe weekendowe dni wykorzystałem na podróże po Niemczech. Odwiedziłem Berlin, Monachium, Lipsk, Coburg, zrobiłem pieszą wycieczkę w zasypane śniegiem Fichtelgebirge, dodawałem krzykiem otuchy Adamowi Małyszowi i Kamilowi Stochowi na zawodach w Klingenthal.

PŚ w skokach narciarskich w Klingenthal

Z Bayreuth do Klingenthal jest zaledwie 150 km, z czego większość autostradą. Problem w tym, że nie posiadałem w Niemczech auta – musiałem więc namówić kogoś z firmy na wyjazd. Jak to zwykle bywa, 75% towarzystwa wykruszyło się w ostatniej chwili. W drogę na zawody wyruszyłem więc z… Amerykaninem z …